[PL / ENG] Mission Impossible My Actifit Report Card: May 6 2025

Wtorek.
Dni znowu przelatują nie wiem kiedy, tydzień kurczy się niesamowicie, a mam przed sobą ogromne zadanie: wybieramy się w piątek na urodziny, Teściowa przyjedzie do nas popilnować dzieci, bo u siebie ma remont, i postawiła jeden warunek: mamy posprzątać :D co jest trudne do zrobienia, bo:

• uczymy się z Dzidzią chodzić i dużo czasu spędzamy stawiając pierwsze kroczki;
• jak wyszłam po Bombla to standardowo dwie godziny nas nie było, bo dużo się działo, a jest to fajny czas i nie chcę z niego rezygnować;
• nie chcę też rezygnować z treningów, bo od paru tygodni znowu miałam przymusową przerwę, a naprawdę dobrze mi one robią na ciało (w kontekście bólowym) i na umysł.
  Wiem, że nie można mieć wszystkiego, ale naprawdę doba jest zbyt krótka. Umyłam wczoraj okno w sypialni kocikiem do okna i szczerze uwielbiam go. Na kolejny rzut będzie mycie kuchni i łazienki, ale boję się, bo w to wszystko trzeba jeszcze wkomponować wizytę u dentysty, Tychy, odwiedziny u Dziadków... no robi się ciasno z czasem!

Tuesday.
The days are flying by again, I don't know when, the week is shrinking incredibly, and I have a huge task ahead of me: we're going to a birthday party on Friday, my mother-in-law is coming to our place to watch the kids, because she's having renovations at her place, and she set one condition: we have to clean up :D which is hard to do, because:

• we're learning to walk with Baby and we spend a lot of time taking our first steps;
• when I went out to pick up Bombel, we were gone for two hours as usual, because a lot was happening, and it's a great time and I don't want to give it up;
• I also don't want to give up training, because for a few weeks now I've had a forced break again, and it's really good for my body (in the context of pain) and mind.

I know you can't have everything, but the day really is too short. Yesterday I washed the window in my bedroom with a window cleaner and I honestly love it. The next thing I want to do is clean the kitchen and bathroom, but I'm afraid, because I still have to fit in a visit to the dentist, Tychy, a visit to the grandparents... time is running out!