Fatass Journal... 2022#070 - Mar 11

Tradycyjny raport pogodowy na początek: pogoda zepsuła się, niebo zachmurzone, wiatr, ale dość ciepło, pod wieczór trochę popadało. Co raz bardziej czuć zbliżającą się wiosnę. Z tej okazji pojechałem umyć samochód żony, ona się go dopiero uczy, mimo, że wróciła do Belgii w listopadzie to rzadko miała okazję nim jeździć. Głównie był używany przez córkę, teraz gdy córka jest w Brukseli i przyjeżdża tylko na weekendy to żona wreszcie może cieszyć się z auta.

Poddałem się też gorączce paliwowej. Z racji mojej pracy przysługuje mi co miesiąc prawo zakupu określonej ilości paliwa bez podatku i akcyzy. Zwykle było tak, że kupowałem kolejną kartkę na paliwo w momencie, kiedy wyjeździłem poprzednią. Nie odczuwałem potrzeby posiadania większej ilości kartek paliwowych w zapasie. Obecne wzrosty cen sprawiły, że kilka takich kartek kupiłem na zapas. Wystarczy powiedzieć, że cena 200 litrowej kartki wzrosła w marcu o około 9% w porównaniu z lutym. Mój zapas powinien wystarczyć mi przynajmniej do końca wakacji.

Piątek to zwykle dzień treningowy, tak się składa, że dawno nie przekładałem żadnego treningu w planie i wczoraj też nie miałem zamiaru. Pojechaliśmy z żoną nad kanał, ona ruszyła na marsz z kijkami, a ja potruchtałem przed siebie. W planie miałem spokojny bieg, nie chciałem się zbytnio zmęczyć, bo czekała mnie jeszcze nocka w pracy. W sumie to był spokojny bieg, tempo podobne do tego z ostatniego treningu, znów poniżej 6 min/km. Miałem nawet w głowie pomysł na wydłużenie o kilka minut zadanego treningu, żeby pobiec dychę poniżej godziny, ale pod koniec zadzwonił telefon, to mnie rozproszyło.

Dystans pokonany w 2022 roku: 733,74 km - z podziałem na dyscypliny:

This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io

Daily Activity, Jogging, Running, Walking