Fatass Journal... 2022#093 - Apr 3

Niedziela bardzo spokojna. Rano odsypiałem nockę, ale zrobiłem plan minimalistyczny, żeby wieczorem być na tyle zmęczony, że legnę przed północą. Co też się stało. Nie mam takich symptomów zmęczenia jak @sk1920, że zasypiam ze smartfonem wypadającym z dłoni w pół zdania, ale ostatnio zdarza mi się odczuwać częściej duże zmęczenie niż zwykle. Nie wiem co jest tego przyczyną, bo co prawda zwiększyłem liczbę treningów biegowych w tygodniu, ale suma kilometrów i czasu poświęconego na trening jest taka sama, albo mniejsza. Zwiększyła się tylko intensywność niektórych treningów, podniesienie tempa biegu, bynajmniej w 1-2 razy w tygodniu. Najwidoczniej muszę oswoić organizm z nowymi obciążeniami.

Wczoraj miałem "opcjonalny" bieg w spokojnym tempie. W poprzednim tygodniu taki sam trening zamieniłem na jazdę na rowerze, ale wczoraj pogoda była raczej nierowerowa. Potrzebowałem się poruszać po południu. Potruchtałem spokojnie przez nieco ponad pół godziny i do tego czasu wszystko było w porządku. Po powrocie do domu wpadłem na wspaniały pomysł, żeby wykonać trening siłowy wzmacniający, który też jest rozpisany w planie treningowym. Wytrzymałem tylko połowę tego treningu, który w tej partii głownie skupiał się na noga, czyli różnego rodzaju przysiady.

Efekty tego treningu poczułem dopiero dziś. Od rana nie mogłem zgiąć kolan, siadanie i wstawanie z krzesła to była bez mała operacja specjalna (nie mylić z putinowską operacją w Ukrainie). Najgorsze było schodzenie po schodach. Dawno nie miałem takich zakwasów.

Dystans pokonany w 2022 roku: 1050,04 km - z podziałem na dyscypliny:

This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io

Daily Activity, Jogging, Photowalking, Running, Walking