Fatass Journal... 2022#167 - Jun 16

W Polsce trwa długi weekend, a ja spędzam go w pracy. Nie narzekam, bo akurat przetacza się nad Belgią fala upałów i ciężko wytrzymać dłużej na zewnątrz, w mieszkaniu też nie jest łatwo mimo wiatraków, w robocie natomiast chłodek klimatyzacji. Od czasu do czasu trzeba jednak wyjść na zewnątrz.

Mimo gorąca zrobiłem wczoraj ponadplanowy trening biegowy, spokojny bieg wokół bazy. Był to w pewnym sensie rekonesans przed dzisiejszą próbą czasową. Nigdy wcześniej nie miałem takich treningów w planie. Chciałem sprawdzić czy będę w stanie zrobić ten trening na pętli wokół bazy, ale wydaje mi się, że zdecyduję się na bieżnię. Wszystko rozchodzi się o to, że próba czasowa na dystansie 1 mili jest po dwóch milach rozgrzewki, myślałem, że pomogę sobie lekkim spadkiem terenu, ale nie wydaje mi się, że będzie to możliwe. Co prawda przez blisko kilometr jest lekko z górki, ale później trasa prowadzi przez teren budowy. Jakoś będę musiał to przemyśleć.

Wieczorem planowałem spacer po pracy, ale żona te plany zrujnowała, bo naszła ją ochota na pizzę. Zanim dostawca przyjechał to już nie było sensu wychodzić. Także @sk1920 trzy punkty zawdzięczasz mojej żonie :)

Information about the 9th Season of #POLIAC you find here.