Fatass Journal... 2022#207 - Jul 26

Wczoraj wiatry przywiały nas do stolicy. Żona miała tam badania lekarskie, więc przy okazji zrobiliśmy sobie wycieczkę do Warszawy. Na początek czekając na powrót żony od lekarza zrobiliśmy sobie z teściem spacer po Nowym Mieście, na koniec usiedliśmy na kawę w jednym z lokali - Karafka. Dopiero po dłuższej chwili rozpoznałem, że dawno temu, kiedy byłem jeszcze w mundurze to byliśmy z szefem częstymi gośćmi tego przybytku, w czasie naszych wizyt na Cytadeli. Lokal chyba inaczej się nazywał, ale wciąż jest przyjemny i klimatyczny. Trudno go było rozpoznać, bo dawniej przychodziliśmy tam wieczorami, a nie w samo południe :)

Później w komplecie przenieśliśmy się do Śródmieścia, gdzie wciąż wszystkich wita PKiN. Teść był zachwycony już z daleka go wyglądał.

Na posiłek wybraliśmy się do jednego z lokali na Chmielnej, niestety dalszy spacer nie miał sensu, bo zaczęło padać. Rzuciliśmy tylko okiem na Plac Pięciu Rogów, za który Prezydent Warszawy był ostatnio krytykowany. Chodziło o "wybetonowanie". Jeżeli chodzi o moje zdanie to moim zdaniem fajnie to wyszło, wysokie budynki i gęsta zabudowa nie daje dużo pola do popisu, cieszy, że udało się wkleić w tą przestrzeń tak wiele drzew. Może teraz nie wyglądają imponująco, ale za kilkadziesiąt lat to się zmieni.

Ostatni rzut oka na skąpany w deszczu PKiN i powrót do domu. Pobyt w stolicy miał być dłuższy ale pogoda pokrzyżowała plany.

Information about the 9th Season of #POLIAC you find here.