RE: [PL / ENG] Jest takie miejsce w Kato / There's such a place in Kato My Actifit Report Card: March 15 2023

avatar

You are viewing a single comment's thread:

A propos teorii spiskowej, kiedyś z kumplem gadaliśmy o takich "nieprzypadkowych samobójstwach" i w co najmniej jednym przypadku, w ten sposób pozbyto się człowieka, który wiedział za dużo. W sumie się nie dziwię, jak ktoś śledził KGHM, to powiesili bodajże brata posła Kukiz'15 na szaliku. W ogóle się nie pierdzielili, nawet nie próbowali tego uwiarygodnić, redaktor też nic nie mówił. Albo poseł również z K15, który zginął w niewyjaśnionych okolicznościach w samochodzie "icomipanie zrobisz".
Tak mi się przypomniało.



0
0
0.000
6 comments
avatar

Ano właśnie. Spraw, o których wiemy, że są podejrzane, jest tak dużo, a o ilu nie mamy bladego pojęcia? Trochę to przerażające ;)

0
0
0.000
avatar

Kiedys jeden czlowiek ze sluzb z duzym doswiadczeniem, podał kilka metod na zabojstwo bez mozliwosci wykrycia sprawcy. W tym taką, ktora dziala zawsze i wszedzie i NIKT bez wiedzy z ruskich sluzb (jakos sobie kompensowali brak hajsu - wiedza o czlowieku), nie powie ze to bylo morderstwo.

Workiem wypelnionym czyms twardym jak piach, trzeb idealnie uderzyc w tyl glowy.

0
0
0.000
avatar

W książce "Krwawe pozdrowienia...", której recenzję wczoraj wrzuciłem jest bardzo dużo przykładów śmierci rosyjskich oligarchów i ich brytyjskich wspólników. Brytyjskie służby nie chciały komentować żadnej z nich na potrzeby książki, ale Blain korzystała też informatora w amerykańskich służbach, który to potwierdził, że większość z tych "naturalnych zgonów" CIA kwalifikuje jako zabójstwa.

0
0
0.000
avatar

Cóż, Brytyjczycy mają wieloletnie interesy z Rosją, więc się trochę nie dziwię - żaden człowiek, który poważnie traktuje pieniądze, tak się nie zachowuje. Co innego USA, które nie ma powodów do podlizywania się im lub udawania, że problemu nie ma. Przeczytam sobie Twoją recenzję teraz do śniadania albo do spanka, bo RAZ-owy ostatnio nagrał fajny vlog na podobny temat (z czego wynika to Brytyjskie podejście), też na podstawie książki.

Link:

0
0
0.000
avatar

W książce jest przykład jak archaiczne jest (lub było) brytyjskie prawo. Gość który prał pieniądze dla Rosjan robił to oficjalne zgodnie z obowiązującymi przepisami. Królewski księgowy (myślę, że to tytuł a nie funkcja) doradził mu, że bez problemu może zgłosić do opodatkowania pieniądze z przestępstwa jeżeli te przestępstwo nie zostało popełnione na terenie UK. Na pytanie skąd ten gość ma pieniądze, odpowiadał, że okradał banki w Europie. I w ten sposób prał pieniądze rosyjskich oligarchów. Wszystko zgodnie z przepisami 🙂

0
0
0.000
avatar

No to Ziemkiewicz mniej więcej takie historie w tym vlogu opowiadał. Anglia zbudowała swoją siłę na cyniźmie, odwracaniu kota ogonem i sprawnym zarządzaniu :). Dopóki to nie było na terenie UK, to Angole mogą palić jana jak Szwajcarzy. "Przecie to dobry klient jest, więc nie pytamy o pochodzenie pieniędzy... Klient mówi, że zdobył je legalnie!" ;D.

0
0
0.000