Podsumowanie UFC Fight Night 192. Rozliczenie!

avatar
(Edited)

image.png
Dziś króciutko. Wolę pracować nad kolejnym typowaniem, niż się rozdrabniać z podsumowaniem.

Harris - Kasanganay: Pudło.
Impa za bardzo poszedł do przodu. Dał się zaskoczyć i to Harris odnosi drugie zwycięstwo z rzędu. Chętnie zobaczyłbym go w poważniejszym teście z kimś bardziej doświadczonym. A Kasanganya? Może Gaal, albo Perry?

Jackson - Buys: Trafiony.
J.P ma naprawdę pecha. To dobry zawodnik. On po prostu trafia na zbyt mocnych rywali jak na ten etap kariery. Z kolei Jackson pokazał, że świetny z niego bokser. Zobaczyłbym go w starciu z Khelleherem. A Buys, może Luis Smołka byłby dobrym rywalem?

Maness - Garvley: Pudło.
Było blisko. Gravley dobrze walczył. Miał rywala niemal skończonego, ale Manessa uratował gong. W drugiej rundzie "Mayhen" ustrzelił rywala. Moim zdaniem był to lucky punch. Ciekawi mnie jak UFC poprowadzi dalej tych zawodników.

Kianzad - Pennington: Pudło.
Brawa dla Pennington. Weteranka zrobiła dokładnie to co trzeba było. Sprowadziła walkę do klinczu, gdzie Kianzad straciła swój boks. Młoda Szwedka ma jeszcze wiele do poprawy, jesli chodzi o klincz i prace nóg. Teraz najpewniej zmierzy się z Rosą, jeśli ta wygra z Corrieą. Pennington zapewne jest szykowana jako rywalka Tate.

Rodriguez - Nchukwi: Trafiony.
Nchukwi mnie zaskoczył. Nie sądziłem, że tak dobrze przewalczy pełne trzy rundy. Przejście do dywizji półciężkiej dobrze mu zrobiło. Teraz zobaczyłbym go w starciu z Rountreem. Co do Rodrigueza, ciekawe czy będzie jeszcze dla niego miejsce w UFC?

Buckley - Arroyo: Trafiony:
Buckley powraca z efektownym nokautem. Widać, że poprawił gardę. Teraz myślę, że powinien zawalczyć z Muradovem. A dla Arroyo może to być koniec przygody z UFC.

Lipski - Bohom: Trafiony
Najlepszy występ "Królowej Przemocy" na UFC. Wreszcie pokazała się lepiej w klinczy i ładnie broniła oaleń. W ataku też się nie podpalała. Pewne, metodyczne zwycięstwo. Teraz widziałbym ją z JJ Aldrich bądź Laurą Procopio. A Bohom chętnie zobaczę jeszcze. Może z Leonardo?

Smith - Spann: Pudło.
Tu z góry wiedziałem, że będzie marna szansa na trafienie. Smith zaprezentował się rewelacyjnie. Facet przeżywa drugą młodość i może się jeszcze doczekać drugiego title shota. Rewanż z Rakiciem byłby spoko. Tyle, że UFC niezbyt chętnie zestawia rewanże. Dlatego wydaje mi się, że kolejnym rywalem Smitha bedzie Reyes. Dla Spanna są trz ciekawe opcje. Pierwsza to Craig, to byłaby najciekawsza walka. Druga, wygrany walki Crute - Hill Trzecia, bronienie pozycji w top 15 przed choćby Oleksiejczukiem, jeśli ten wygra.

Tak więc tym razem bilans to 4 trafione typy i 4 pudła. Mogło być lepiej, ale nie jest źle. No nic, uciekam typować gale 266.
Do przeczytania!

Źródło: https://espnpressroom.com/us/files/2021/09/UFC-Fight-Night-09-18-780x470



0
0
0.000
3 comments
avatar

Fajna świnia z tego brodatego, kłiii

0
0
0.000
avatar

Congratulations @mariogrochu89! You have completed the following achievement on the Hive blockchain and have been rewarded with new badge(s) :

You received more than 800 upvotes.
Your next target is to reach 900 upvotes.

You can view your badges on your board and compare yourself to others in the Ranking
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word STOP

Check out the last post from @hivebuzz:

Hive Power Up Month - Feedback from Day 15
0
0
0.000