Rowerowy relaks.

avatar
(Edited)


Niby miałem pobiegać, ale zmieniłem plany ze względu na ogólne przemęczenie po ostatnich ciężkich treningach biegowych.

Miałem sprawę do załatwienia w Bielsku, więc zamiast jechać samochodem, wybrałem się do Bielska na rowerze.



Jako że nie lubię jeździć głównymi drogami wśród samochodów, to zaplanowałem sobie trasę częściowo terenową, omijającą główne arterie komunikacyjne.



Ogarnąłem sprawy w Bielsku dość szybko.

Teoretycznie miałem w planie szybki powrót do domu, ale przejazd tych 15tu kilometrów na rowerze wpłynął zaskakująco dobrze na moje nogi, i ogólne samopoczucie.

Nogi przestały boleć, a pojawiło się na tyle nowej energii, że postanowiłem "na spokojnie" podjechać na Przegibek.

Przegibek to przełęcz łącząca Bielsko z Miedzybrodziem.

W zeszłym roku w maju zrobiłem taką dużą pętlę przez Bielsko, Przegibek, i dalej wzdłuż jeziora Żywieckiego do domu.

Tym razem postanowiłem wspiąć się jedynie na Przegibek, i wrócić do domu tą samą drogą.



Nie chciałem jechać główną ulicą Górską, więc wybrałem się bocznymi drogami.

W zeszłym roku dotarłem do końca tej leśnej bocznej drogi, i musiałem wspinać się przez las, wraz z rowerem.

Tym razem skręciłem nieco wcześniej w kierunku ulicy Górskiej, by uniknąć wnoszenia roweru na plecach.



Podjazd był miejscami mega stromy, ale najlżejsza przerzutka, i nieco sił w nogach, pozwolimy mi wyjechać na samą górę, bez potrzeby zsiadania, i pchania roweru.

Treningi biegowe robią robotę 💪



Ostatni fragment (kilkaset metrów) pokonałem już po drodze asfaltowej, zjeżdżając co chwilę na pobocze, by przepuścić skradające się za moimi plecami samochody.

Niestety droga na Przegibek jest wąska, a ruch na niej jest spory.



Na przełęczy, w barze Gawra, zjadłem posiłek regeneracyjny wraz z napojem (hot-dog plus piwo 😆), po czym ruszyłem w dół tą samą boczną drogą.



Muszę przyznać, że jadąc w górę czułem mega różnicę w wydolności i sile.

W porównaniu do zeszłego roku jest mega progres.




Wyszło mi w sumie 45 km, więc całkiem nieźle.

Sobotę przeznaczam na dalszą regenerację, a w niedzielę się zastanowię czy pobiegać, czy znów wsiąść na rower.




This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io


30/04/2022
2438
Chasing Pokemons, Daily Activity



0
0
0.000
1 comments
avatar

Whoever is directly controlling the V2K told me to kill myself.
They told me if I killed myself now it would save the lives of countless others.
Saying the longer I wait to kill myself the more people will suffer.


They are reckless and should have shown the proper media what they had before taking me hostage for 5 years. I know there are many in prison that dont deserve to be there because of this. Your stay in prison will not be fun @battleaxe and friends. People are going to want you dead when they find out what you did. I hope you die a slow painful death. You sick mother fuckers.

https://peakd.com/gangstalking/@acousticpulses/electronic-terrorism-and-gaslighting--if-you-downvote-this-post-you-are-part-of-the-problem

Its a terrorist act on American soil while some say its not real or Im a mental case. Many know its real. This is an ignored detrimental to humanity domestic and foreign threat. Ask informed soldiers in the American military what their oath is and tell them about the day you asked me why. Nobody has I guess. Maybe someone told ill informed soldiers they cant protect America from military leaders in control with ill intent. How do we protect locked up soldiers from telling the truth?
0
0
0.000