My Actifit Report Card: October 13 2021

Z tym czołgiem to w ogóle była przednia historia. Jak już pisiorki doszły do władzy i zaczęli mieszać w historii Polski okazało się, że czołg T-34,który stoi od 70 lat na placu przed Sądem obecnie Rejonowym jest na stanie Agencji Mienia Wojskowego. Tak stoi se pomnik, miasto coś tam z nim robi, a jego właściciel Wojsko, pewnie nawet nie wiedziało, że go ma. Co ciekawe miasto też myślało, że go ma i nawet poddawano go jakiejś tam delikatnej konserwacji. No ale zaczęło się szukanie czegokolwiek, co mogło kojarzyć się z PRL, komunizmem, by móc z tym walczyć i ukryć swoje powiązania i podobieństwa. Ktoś światły na umyśle stwierdził, że czołg radzieckiej produkcji musi promować komunizm i dlatego musi być usunięty z wrażliwego widoku publicznego, najlepiej do odległego muzeum. Na szczęście protest mieszkańców Gliwic zatrzymał to szaleństwo.

EN

There's a funny and recent story about this tank. When current polish ruling party started reigning it started meddling with Poland's history it turned out that this tank is listed as a fixed asset of a Polish Army Agency. The T-34 tank stood as a memorial for 70 years on the square before the district Court. Yes, there's a monument, the city takes care of it somehow, but its owner supposedly didn't even know it owned the tank. Even the city thought it owned the tank and painted it from time to time. But let's get back to the main story, the current authorities started looking for anything remotely connected with Polish People's Republic or communism in order to hide their own connections and similarities. Someone bright has decided that a tank of USSR production clearly promotes communism and must be removed from public and put into a faraway museum. Fortunately, Gliwice residents and their protest stopped this madness.