My Actifit Report Card: November 17 2025

Nareszcie powrót do cywilizacji, gdzie można odetchnąć pełną piersią... Oczywiście na tyle na ile smog pozwala. To jest zadziwiające, jak w Krakowie czuje się obco. Nie wiem, czy to dlatego, że Katowice są jakimś zaściankiem, ale tak właśnie czuję. Nie jest może ładnie, może chwilami jest nawet brzydko. Pogoda nie rozpieszcza. Ale jest jakoś swojsko. Nie oznacza to, że mi było źle, ale z pewnością lepiej mi na Śląsku. Ciężko to zrozumieć, ciężko to wyrazić. Zmokłem dziś i trochę przemarzłem, ale mimo wszystko chyba produktywnie ten dzień spędziłem pomimo przeciwności.

Finally, a return to civilization, where you can breathe deeply... As much as the smog allows, of course. It's amazing how alien Krakow feels. I don't know if it's because Katowice is some kind of backwater, but that's how I feel. It may not be pretty, maybe even ugly at times. The weather isn't exactly cozy. But it feels somehow familiar. That doesn't mean I had a bad time, but I'm certainly happier in Silesia. It's hard to understand, hard to express. I got wet today and a little chilled, but despite all the adversities, I think I spent the day productively.