Na kłopoty Pokemony. Actifit: May 25 2022

Córka ma trzy dni wolne z powodu trwających egzaminów ósmoklasisty. Syn niestety nie był zadowolony za bardzo, że musi chodzić do przedszkola. Z pomocą przyszły znowu pokemony. Idziemy przed przedszkolem złapać z "cieni" jednego pokemona, którego wskaże. Wyskakuje z łóżka na przypomnienie jakbym go zimną wodą polał. O dziwo córka zamiast oglądać rano bajki też wybrała się z nami.

Popołudniu również byliśmy na spacerze, ale przyczepiła się do nas "stalker" koleżanka córki, której nie udało nam się wcześniej spławić. Jakoś nie potrafiłem czerpać z tego spaceru przyjemności, bo to dziecko inaczej wychowywane. Od zostaje 10 latka wypuszczona samopas do 19:30 i chodzi bez jakiegokolwiek meldowania się rodzince, gdzie popadnie.