Wakacje w Karpaczu⛰📸

Kolejny dzień udany. Aktywny wypoczynek i zero marudzenia😀 Wczoraj wyruszyliśmy na Dziki wodospad i jeden z punktów widokowych na skoczni Orlinek. Pogoda początkowo nas nierozpieszczała i były przelotne deszcze, ale trwało to krótko. Droga pod góre z wózkiem i maludą to niezła frajda😀

Po dłuższym spacerku widok wynagrodził nam wysiłek. Mi już się nogi uginały. I pomyśleć że kiedyś z bungee skoczyłem. Na górze pojawiło się słońce i mogliśmy na spokojnie porobić zdjęcia.

Piękny shot udało mi się zrobić. Z punktu widokowego już tylko kilka minut dzieliło nas od wodospadu. Pfff i wkońcu mam spokój z marudzeniem dziewczyn😀 Każdy zadowolony.

Widok fajny, ale jakoś mi d.. nie urywa. Ludzi pełno no i Monia upadła na pupe😄 Ma ogromnego kolorowego siniaka. Co się nie robi dla fotki😀

Powrót był szybki i przyjemny😀 Gracjan zmęczony usypiał po drodze. I o to chodzi! Już dziś zapraszam na mojego kolejnego vloga👊