Lech-Benfica Starcie Dawida z Goliatem?

LECH BENFICA.png

Polska drużyna wreszcie gra w Europejskich Pucharach.

Po latach "posuchy" w końcu możemy emocjonować się grą polskiego zespołu w Europejskich Pucharach. Patrząc na ranking UEFA to możemy jedynie pomarzyć o Champions League, więc cieszymy się, że mamy przynajmniej jeden zespół w Europa League. Fani Kolejorza czekali 5 lat aż ich podopieczni będą mogli sprawdzić się z innymi europejskimi zespołami. Losowanie przydzieliło Lecha do grupy z Rangersami, Standardem Liege i Benifcą. Zespół z Lizbony będzie pierwszym rywalem poznaniaków.

Benfica niespodziewanie odpadła w eliminacjach Ligi Mistrzów (grała w niej regularnie przez ostatnie 10 lat) z PAOK-iem i Liga Europy jest dla nich marnym pocieszeniem. Zupełnie na przeciwstawnym biegunie jest Lech, dla którego występy w Europie są olbrzymią szansą sportową, ale także finansową.

Dawid kontra Goliat.

Porównanie zespołów na papierze wygląda przerażająco dla Lecha. Wartość piłkarzy Lecha (wg transfermarkt) to niewiele ponad 26 milionów euro. Zawodnicy Benfica wyceniani są na prawie 12 razy więcej.

Polski zespół zarobił na transferach w ciągu 3 ostatnich lat 15 milionów euro (z czego 16,6 miliona w tym roku, a przez dwa poprzednie sezony był pod kreską). Z kolei księgowy portugalskiego klubu zanotował zysk na ponad 200 milionów euro (wliczając w to płatne wypożyczenia).

Lech na skompletowanie swojej obecnej kadry (nie wliczając wydatków na szkolenie wychowanków) wydał 4,95 miliona euro. Benfica 230 milionów euro.

Całe szczęście, że - jak to mówi stare piłkarskie porzekadło - pieniądze nie grają. Jestem ciekaw jak zaprezentuje się Lech w tegorocznej Europa League. Eliminacje przeszli jak burza, oby nie zatrzymała ich faza grupowa. Czy przypomni nam się piękny sezon 2010/2011, gdzie Kolejorz wyszedł z grupy z Juventusem, Manchesterem City i Salzburgiem? Trzymajmy kciuki!

Źródła:

https://www.transfermarkt.pl/



0
0
0.000