Transferowe liczby finalistów Champions League.
Porównanie transferów Bayernu i PSG od sezonu 2011/12.
Ile kosztowało ściągnięcie piłkarzy, którzy wyszli w pierwszej 11 w meczach półfinałowych?
Na czerwono zawodnicy wypożyczeni.
D.Alaba w 2008 r. dołączył do Bayernu do drużyn młodzieżowych. W 2010 r. był wypożyczony do Hoffenheim. Od 2011 r. w pierwszej drużynie.
T.Muller jest wychowankiem Bayernu. Od 2004 r. grał w drużynie U-17, później odpowiednio w wyższych kategoriach juniorskich. W pierwszej drużynie od 2009 r.
S.Gnabry został kupiony w 2017 r., ale od razu powędrował na wypożyczenie do Hoffenheim. Rok później dołączył do kadry pierwszej drużyny.
P.Kimpembe jest wychowankiem PSG. W 2011 r. grał w U-17, następnie w U-19, a od 2015 r. trenuje z pierwszą drużyną.
Bayern wydał o 490 milionów euro mniej od PSG. Niemiecki klub słynie z tego, że zanim wyda jakieś euro ogląda je dwa, a może nawet trzy czy cztery razy. Dzięki temu Bayern już nie raz nie wpakował się na minę i zaoszczędził sporo pieniędzy. Wypożyczenia J.Rodrigueza i P.Coutinho, które miały opcjonalne opcje definitywnych transferów pokazują to najlepiej. Zawodnicy się nie sprawdzili i Bawarczycy zaoszczędzili na niewykupowaniu ich grubo ponad 160 milionów. Na uwagę zasługują też "wolne transfery". L.Goretzka przeszedł do Bayernu za darmo, a ściągnięcie R.Lewandowskiego to chyba najlepszy "darmowy" transfer w historii futbolu.
Zakupieni piłkarze + płatne wypożyczenia.
Sprzedani piłkarze + płatne wypożyczenia.
Bilans transferowy.
Średnia wieku podstawowej 11:
- Bayern 27.5 lat
- PSG 28.6 lat
T.Tuchel stosował większą rotację. 24 piłkarzy zagrało 800 minut i więcej. W Bayernie zawodników z 1000 minutami w tym sezonie jest tylko 18.
We Francji piłkarze zagrali 27 kolejek, w Niemczech 34. *
Kto wygra finał? Czy PSG wykorzysta najsłabszy punkt Bayernu czyli środek obrony? Czy Bawarczycy zostaną skarceni za wysoko postawioną linię defensywy? PSG ma piłkarzy, którzy są w stanie posłać prostopadłą piłkę w tempo do szybkich K.Mbappe, Neymara czy A.Di Maria. My jednak mamy nadzieję, że bramki strzelać będzie R.Lewandowski i w końcu zdobędzie upragnioną Champions League.