browery in #hive-193552 • 22 hours agoFatass Journal... #738, czyli spotkanie ze sztukąPozazdrościłem @racibo, który ostatnio miał okazję obcować z wielką sztuką w Parku im. Jana Pawła II w Gdańsku. W…browery in #hive-193552 • 2 days agoFatass Journal... #737, czyli pierwszy dzień kalendarzowej jesieniZgodnie z zapowiedzią wybrałem się na rowerową przejażdżkę przed nocną zmianą. Jakie było moje zdziwienie gdy na…browery in #hive-193552 • 3 days agoFatass Journal... #736, czyli nie lubię poniedziałkówDopiero początek tygodnia, a już najcięższy dzień w tym tygodniu mam za sobą. Zostały mi jeszcze cztery zmianki w…browery in #hive-193552 • 4 days agoFatass Journal... #735, czyli najtrudniej zrobić pierwszy krok Od paru dni planowałem, że dziś po pracy wyjdę pobiegać, od ostatniego razu minęło już parę dni, a trzeba kuć żelazo…browery in #hive-193552 • 5 days agoFatass Journal... #734, czyli ja tak łatwo się nie poddajęWczoraj przeszkodził mi przeciwny wiatr, ale byłem na tyle zdeterminowany, żeby pojechać po nowej nawierzchni na…browery in #hive-193552 • 6 days agoFatass Journal... #733, czyli pokonał mnie wiatrNa jednej z lokalnych grup na FB wyczytałem, że właśnie oddano do użytku po gruntownym remoncie ścieżkę rowerową…browery in #hive-193552 • 7 days agoFatass Journal... #732, czyli jestem dopiero na początku mojej drogiZgodnie z wczorajszą zapowiedzią dziś wyszedłem pobiegać. Nie raz już zauważyłem, że kilku tygodniowe odpuszczenie…browery in #hive-193552 • 8 days agoFatass Journal... #731, czyli nie tędy drogaWczoraj czekało na mnie w skrzynce awizo, więc pomyślałem, że dziś w ramach spaceru przejdę się na pocztę po…browery in #hive-193552 • 9 days agoFatass Journal... #730, czyli wkóło o tym samymDziś był drugi i ostatni dzień pracy w tym tygodniu, zostały jeszcze dwie nocki, ale to już na luzie. Niestety w pracy…browery in #hive-193552 • 10 days agoFatass Journal... #729, czyli powrót do pracy i powrót do bieganiaPowrót do pracy po urlopie nigdy nie jest łatwy, ale trzeba sobie z tym poradzić, najlepiej jak najszybciej wdrożyć…browery in #hive-193552 • 11 days agoFatass Journal... #728, czyli z kanału na lwi kopiec Dziś znowu sporo kilometrów w nogach, przed południem wyszedłem na rower, chciałem tylko trochę pokręcić, bez żadnego…browery in #hive-193552 • 12 days agoFatass Journal... #727, czyli jazda na pograniczuPowrót do Belgii kilka dni przed rozpoczęciem pracy ma też swoje plusy. Wczoraj skupiłem się, żeby załatwić wszystkie…browery in #hive-193552 • 13 days agoFatass Journal... #726, czyli organizacja życia studenckiegoTytuł może wprowadzać w błąd, dlatego na wstępie wytłumaczę, że to nie o moje życie studenckie chodzi :) W…browery in #hive-193552 • 14 days agoFatass Journal... #725, czyli powrót do BelgiiDziś wyjątkowo krótki raport, bo jestem wykończony blisko piętnastogodzinnym powrotem do Belgii. Zazwyczaj planuję…browery in #hive-193552 • 15 days agoFatass Journal... #724, czyli pożegnanie z OstródąWczorajszy post był pożegnaniem ze wspólnymi z teściem wyprawami po Warmii i Mazurach, dziś natomiast samodzielnie…browery in #hive-193552 • 16 days agoFatass Journal... #723, czyli u źródeł Łyny i nie tylkoDzisiejszy dzień spędziłem z teściem na odkrywaniu kolejnych warmińsko-mazurskich atrakcji i tajemnic. Zaczęło się…browery in #hive-193552 • 17 days agoFatass Journal... #722, czyli uciekałem przed dzikim zwierzemTo była chyba ostatnia jazda w Polsce przed powrotem do Belgii. Jutro mam zaplanowaną męską wyprawę z teściem, a w…browery in #hive-193552 • 18 days agoFatass Journal... #721, czyli słoneczna, leniwa niedzielaTo była leniwa niedziela, pogoda dopisała, ale nie miałem nastroju na rower. Z drugiej strony nie mogłem usiedzieć na…browery in #hive-193552 • 19 days agoFatass Journal... #720, czyli znowu cały rower ubłoconyNie planowałem, że dziś wyjdę na rower, wiedziałem, że planuje posprzątać w mieszkaniu, więc liczyłem się z tym, że…browery in #hive-193552 • 20 days agoFatass Journal... #719, czyli rowerem po okolicy i coś jeszczePrzed południem wykorzystałem w miarę dobrą pogodę, jak widać na zdjęciach na ścieżce leśnej w stronę Lichtajn było…
