Fatass Journal... 2022#096 - Apr 6

Szalony dzień. Musiałem wstać wcześnie rano, co nie zdarza się mi w dni wolne od pracy, ale na ósmą rano miałem umówiony serwis samochodu w Halle. Z jednej strony nie chciało mi się tak wcześnie wstawać, a z drugiej strony cieszyłem się na poranny spacer. Po dotarciu na miejsce okazało się, że ze spaceru będą nici, bo mała to przyjemność spacerować w deszczu. Poczekałem więc na miejscu. Korzyść z tego taka, że samochód był gotowy po niespełna godzinie. Nawet nie zdążyłem dobrze rozejrzeć po salonie, szczególnie, że moja uwaga skupiła się na dwóch klasykach, to zabrakło czasu na nowości.

Najnowsze modele tej marki budzą moje mieszane uczucia, polityka Volvo od modelu C40, który miał premierę w zeszłym roku, jest ukierunkowana na samochody w 100% elektryczne. Zdaję sobie sprawę, że to jest przyszłość, plus korzyści dla środowiska, ale do eksploatacji takich pojazdów potrzeba odpowiedniej infrastruktury, co niestety bardzo kuleje. O ile eksploatacja 'wkoło komina" nie jest problemem, to dłuższe trasy jak w moim przypadku z Belgii do Polski mogą znacznie wydłużyć się czasowo. W optymistycznym wariancie potrzebowałbym 3-4 doładowań na trasie, której nie są tak szybkie jak zatankowanie paliwa do baku, co oznacza dodatkowe godziny w długiej podróży. Liczba stacji doładowania pojazdów elektrycznych jest wciąż zbyt mała, normą są kolejki pojazdów oczekujących, czyli czas podróży w moim przypadku może wzrosnąć z 13 godzin do prawie 20 i to wszystko w imię ochrony środowiska. To jest główna przyczyna dlaczego nie zdecydowałbym się obecnie na samochód w pełni elektryczny, drugą sprawą też jest źródło energii elektrycznej. Wciąż w zdecydowanej większości potrzeba paliw kopalnych to wytworzenia prądu, więc co za różnica, czy silnik w samochodzie spali benzynę, czy zużyje prąd wyprodukowany ze spalania węgla.

No, ale dzień mi minął nie tylko na myśleniu o przyszłości motoryzacji. Szybki powrót do domu najbardziej ucieszył żonę, bo miała już dla mnie plan na zakupy. Po powrocie z zakupów wybraliśmy się nad kanał. Tym razem miałem w planie 20 minut spokojnego biegu w drugim zakresie. Wykonałem to w ten sposób, że jedną stronę pobiegłem przez 20 minut, a w drodze powrotnej maszerowałem. Zmęczony już byłem i nie chciało mi się robić dodatkowych kilometrów.

Dystans pokonany w 2022 roku: 1078,39 km - z podziałem na dyscypliny:

This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io

Daily Activity, Jogging, Photowalking, Running, Walking