FJ 2023#111- Apr 25

Rano po nocnej zmianie zamiast jechać do domu spać, musiałem najpierw pojechać do dentysty na umówioną wizytę. Nie mogłem narzekać na termin wizyty, generalnie ten dentysta mimo tego, że przyjmuje wyłącznie prywatnie jest oblegany i jeżeli, ktoś potrzebuje pilnej wizyty to najczęściej są to wczesne godzinny poranne. Ja dziś miałem wizytę na 7:30 i byłem drugi w kolejce. Żartowałem z dentystą, że dobrze, że to tylko wizyta kontrolna i czyszczenie zębów, bo jakby coś dłuższego, to pewnie zasnąłbym mu na fotelu :)

[ENG] The morning after the night shift, I first had to go to the dentist for an appointment instead of going home to sleep. I couldn't complain about early assignments; generally, despite accepting private appointments, this dentist is very busy. It is usually in the early morning hours if someone needs urgent work. I had an appointment at 7:30 today, and I was second in line. I joked with the dentist that it's a good thing it's only a check-up and teeth cleaning because if anything longer, I'd probably fall asleep in his chair :)

Po powrocie do domu i odespaniu nocki niewiele zostało czasu na trening. Szczęśliwie dziś miałem w planie trening cardio i mogłem go zrobić na zewnątrz. Pewnie, gdyby nie czas stracony na dentystę wybrałbym rower, jednak z braku czasu zostało bieganie. Zadanie było podobne do wczorajszego, czyli spalić 500 kcal w trakcie biegu. Ustawiłem na zegarku dany trening i ruszyłem, chciałem sprawdzić ile spalę po przebiegnięciu kilometra. Licznik pracował do tyłu, czyli ubywało kalorii do spalenia, ale po tym jak zegarek ogłosił, że pierwszy kilometr minął, licznik się zresetował i znów odliczał od 500 w dół. Pomyślałem, że pewnie coś źle ustawiłem. W okolicach drugiego kilometra zerknąłem na zegarek, ubyło blisko 100 kcal, czyli 1 km = ~100 kcal. No to chociaż wiedziałem, że muszę przebiec conajmniej 5 km. Oczywiście po każdym kilometrze licznik się resetował i zaczynał odliczać od nowa. Okazało się jednak, że zegarek cały czas odliczał kalorie które spalałem, ale w pamięci, bo w pewnym momencie ogłosił, że zadanie wykonane.

[ENG] After getting home and sleeping off the night, there wasn't much time left for training. Luckily, I had a cardio workout planned today and could do it outside. If it weren't for the time lost at the dentist, I would have opted for the bike; however, running remained due to lack of time. The task was similar to yesterday: burning 500 kcal during the run. I set a given workout on my watch and set off to see how much I would burn after running a kilometre. The timer was running backwards, i.e. there were fewer calories to burn, but after the watch announced that the first kilometre had passed, the timer resets and counted down from 500 again. I must have set something wrong. Around the second kilometre, I glanced at the watch; nearly 100 kcal had been lost, so 1 km = ~100 kcal. Well, I knew I had to run at least 5 km. Of course, after every kilometre, the counter reset itself and started counting again. However, it turned out that the watch was counting down the calories I had burned all the time, but in memory, because it announced that the task was done at one point.

Dystans pokonany w 2023 roku: 1320,32 km - z podziałem na dyscypliny:

This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io

Daily Activity, Jogging, Running, Walking