Po wczorajszym łazikowaniu po górach nogi mnie bolały, rano pomyślałem o wyjściu na rower, ale później postanowiłem połączyć wyjazd na zakupy z krótkim spacerem nad kanałem.
Poszedłem w stronę kanału technicznego, który służy do regulacji poziomu wody w głównym kanale. Specjalnie przeszedłem na lewą stronę tego kanału, żeby nie kusiło mnie skrócenie sobie drogi. Po lewej stronie nie miałem możliwości pójścia na skróty, musiałem dojść do najbliższego mostu, który jest na wysokości zajezdni autobusowej.
Ta strona jest bardziej "dzika" niż prawa strona, przeważają tam łąki i nieużytki, wciąż można tam znaleźć ciekawe okazy grzybów.
Pierwszym możliwym sposobem przejścia na drugą stronę mógł być ten techniczny tunel, po którym teoretycznie można przejść. Chociaż krata po stronie, którą szedłem nie stanowiła przeszkody to gęste krzaki i zarośla po przeciwnej stronie odstrasza od podejmowania prób pokonania tego kanału w tym miejscu.
Most po którym przeszedłem na drugą stronę jest około 100-150 metrów dalej, jednak w tym miejscu droga jest wysypana kolejowym tłuczniem, co nie jest najwygodniejsze dla piechura.
Kusi mnie wyjście na krótki jogging, ale wciąż się boję. Najprawdopodobniej jeszcze w tym tygodniu założę buty do biegania i potruchtam, bo ciągnie wilka do lasu.
My 2020 goals:
Sport | Goal | Done | % |
---|---|---|---|
Walking | 2000 km | 1267,21 km (+7,27 km) | 63,36 % |
Cycling | 2500 km | 1684,88 km | 67,40 % |
Running | 1500 km | 482,03 km | 32,14 % |
To był mój Actifit Report Nr 771
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io